Witajcie, koledzy planszówkoentuzjaści!

Dzisiaj zabiorę was w podróż nieco sentymentalną do jakże tajemniczego świata gier.

Opowiem wam o cyklu spotkań z planszówkami pod nazwą „Zagraj z Conradem” które miałem przyjemność prowadzić, i które następnie (we wrześniu 2023 r.) zmieniło się w „Naukę Zasad” (która nazwa lepsza? :P).

Zagraj z Conradem to niezwykłe wydarzenie towarzyskie rangi krajowej, które miałem przyjemność prowadzić w Punkcie Zwycięstwa (od marca 2022r.), gdzie planszowe losy kręcą się wokół mojego imienia, a zasady gier bywają tak zawiłe, że czasem zastanawiamy się, czy autorzy nie byli przypadkiem magikami szkolonymi na tekstach Ulissesa Jamsa Joysa.

Podczas tych spotkań doświadczyłem bardziej zwariowanych scenariuszy niż w najnowszym filmie z Timem Burtonem, a nie zawsze gry były takie, jakie się spodziewaliśmy.

Czasem trafialiśmy na perełki planszowego świata, a czasem… cóż, czasem wracaliśmy do domu z myślą: „Czy to naprawdę była gra, czy raczej jakieś eksperymentalne wyzwanie psychiczne?” i szlochaliśmy w poduszki do białego rana.

Ale to właśnie te nieprzewidywalne chwile sprawiały, że spotkania „Zagraj z Conradem” były takie wyjątkowe.

I to, co zaczyna się jako niewinna planszówkowa randka, kończy się nierzadko śmiechem, wspomnieniami o dziwnych zasadach i żartem, że może byśmy lepiej zagrali w „wojnę”.

Bądźcie gotowi na opowieści o planszówkowych przygodach, które są jak życie – nie zawsze idealne, ale zawsze pełne niespodzianek.

No więc, moi drodzy planszówkoentuzjaści, przyszedł czas, żebyśmy się trochę ponapinali, rozciągnęli mózgi.

Ścisnęli pośladki i ogólnie spojrzeli w przeszłość planszówkowych zmagań, które odbyły się podczas „Zagraj z Conradem” i „Nauki Zasad” (żeby nie było). Byłem na tyle odważny, żeby policzyć, ile gier udało mi się przetrwać, i o dziwo, to aż 27 tytułów! Ale co to za życie bez rankingu, bez emocji, bez… TOP 7?

Zapraszam więc was do najbardziej oczekiwanej ceremonii tego sezonu, czyli do ogłoszenia TOP 7 gier, które miały zaszczyt zderzyć się ze mną na planszowym froncie. 

Oczywiście, jak na szanującego się planszówkoentuzjastę przystało, postanowiłem nadać naszemu rankingu odpowiednią powagę, czyli… alfabetyczną!
Ale, ale … jeszcze zanim przejdziemy do cream de la creme to chciałem zgłosić dwie honorowe wzmianki. Gry które nie załapały się do TOP 7 ale jednak zasługują na to aby o nich wspomnieć.

Pierwsza wzmianka – „Władcy nocy” 

To gra kooperacyjna wydana przez Galaktę, gdzie wcielacie się w rolę członków wampirzego klanu, który powoli próbuje zreformować swą kiepską reputację. Razem z waszymi wiernymi sługusami będziecie walczyć z agentami Inkwizycji, organizować nocne polowania i stawiać pieczęcie grozy w najbardziej modnych dzielnicach miasta (Czy to jest Praga? Czy Budapeszt?).

Czy zdołacie zaimponować innym wampirom i zdobyć tytuł „Najlepiej Ubieranego Potwora Nocy” czy może skończycie jako ofiary mody ludzkiego strachu? Świetna zabawa uświadomiła mnie, że nawet wampiry mają prawo do stawiania na wygodę w trakcie swojej krwawej przygody. Przynajmniej ja to tak zapamiętałem 😉 .

Jeśli chodzi o drugą wzmiankę o to tu już nie jest tak wesoło a mowa o Yamati.

W grze Yamatai, wydanej przez wydawnictwo Rebel, przenosisz się w magiczny świat stworzony przez uznanych twórców – Bruno Cathalę i Marca Paquiena. Oszałamiające ilustracje autorstwa Jérémie Fleury dodają grze niepowtarzalnego uroku dodając graczom sentymentalnego ducha przygody.

Yamati – to piękne, strategiczne widowisko skierowane od 2 do 4 graczy, którzy rywalizują o miano najlepszego budowniczego w królestwie.

W krainie Yamatai, gracze podejmują się konstrukcji pałaców, egzotycznych bram torii i innych majestatycznych budowli, starając się zgromadzić jak najwięcej punktów prestiżu (ale dlaczego nie punktów zwycięstwa to ja nie wiem …).

Ciekawą dynamikę rozgrywki wprowadzają specjaliści zdobywani w trakcie gry, służący jako nieoceniona pomoc w realizacji ambitnych planów. Surowce pozyskiwane z licznych wysp archipelagu Yamataï stanowią klucz do sukcesu, umożliwiając graczom rozwijanie swoich imperiów (ależ to suchy opis… ).

Yamataï to nie tylko strategiczna gra planszowa, to podróż do fantastycznego świata pełnego magii i wyjątkowej estetyki.

Czy zdołasz zbudować najwspanialsze budowle i zdobyć tytuł najwybitniejszego budowniczego królestwa? My w Punkcie Zwycięstwa już to zrobiliśmy.

Cdn. …

Konrad Staniszewski

Loading spinner